Przed nami decydujące dwa tygodnie walki z pandemią

Sytuacja robi się coraz bardziej poważna – w piątek poinformowano o ponad 13 tysiącach nowych zakażeń koronawirusem. W związku z tym decyzją Rządu RP cały kraj znalazł się w tzw. czerwonej strefie i wprowadzane są nowe obostrzenia. Eksperci nie mają wątpliwości tylko od naszej samodyscypliny zależy w dużej części powstrzymanie rozwoju pandemii. Dezynfekcja, dystans i maseczki – to elementarz walki z koronawirusem. Ale są również i inne zmiany w naszym życiu – o tym rozmowa z Andrzejem Łęckim naczelnikiem Wydziału Zarządzania Kryzysowego i Bezpieczeństwa publicznego.

Panie Naczelniku – zgodnie z przewidywaniami przed nami kolejne obostrzenia?

Premier Mateusz Morawiecki na oficjalnej konferencji prasowej w piątek 23 października poinformował o nowych obostrzeniach, które zostają wprowadzone na terenie naszego kraju w związku z panującą epidemią koronawirusa. Zgodnie z nowymi wytycznymi cały kraj zostaje objęty strefą czerwoną. Dotychczas na 380 powiatów aż 320 z nich znajdowało się w tej strefie. Krzywa zakażeń stale i bardzo szybko rośnie, dlatego ta decyzja jest jak najbardziej słuszna.

- Są również zmiany, jeśli chodzi o edukację – i ważne informacje dla rodziców uczniów?

To kolejna istotna kwestia tutaj zadecydowano o rozszerzeniu nauki zdalnej na szkoły podstawowe dla uczniów klas 4-8. Dzieci z młodszych klas będą się uczyć w trybie stacjonarnym ze względu na psychologiczne uwarunkowania i efektywność nauki. Dodatkowo dzieci do 16 roku życia w godzinach 8-16 nie mogą przebywać w strefie otwartej bez opiekuna.

- Ograniczenia dotyczą również wybranych elementów gospodarki?

Od soboty 24.10 zamknięte będą bary, restauracje i puby. Posiłki mogą być wydawane tylko na wynos lub na zamówienie z dowozem. Zdaniem specjalistów – epidemiologów, pomieszczenia restauracyjne i gastronomiczne oraz barowe i klubowe są pomieszczeniami stosunkowo małymi, a w ostatnim czasie klientów było mnóstwo i ciężko było utrzymać np. dystans społeczny.

- A jeśli chodzi o inne obostrzenia? O czym musimy pamiętać?

Zakłady produkcyjne i usługowe zostają nadal otwarte z zachowaniem wszelkich zasad ostrożności i obostrzeń sanitarnych – dezynfekcja i maseczki. Spotkania i wszelkie aktywności mogą odbywać się w grupach nie większych niż 5 osób z wyłączeniem stosunków służbowych, pracowniczych. Do seniorów powyżej 70 roku życia został skierowany apel, by w miarę możliwości pozostawali w domach. Ogłoszono również powstanie Korpusu Wsparcia Seniorów zasilanego przez wolontariuszy i harcerzy, którego zadaniem będzie zaopatrywania osób starszych w żywność, lekarstwa oraz inne niezbędne im rzeczy.

-  Za nami posiedzenie dotyczące sytuacji w Powiecie Tatrzański?

Dokładnie 23 października podobnie jak w każdy wcześniejszy piątek odbyło się posiedzenie Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego pod przewodnictwem Pana Starosty, w formie wideokonferencji. Na posiedzeniu została omówiona obecna sytuacja epidemiczna w powiecie tatrzańskim. W chwili obecnej mamy 372 zakażonych, w izolacji domowej przebywa 335 osób, hospitalizowanych jest 37 pacjentów. Odnotowaliśmy 25 zgonów i 542 ozdrowieńców. Jeśli chodzi o kwarantannę z granicy to obejmuje ona 45 osób a z decyzji Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego 581 osób. Od początku epidemie na naszym terenie odnotowano 943 zakażeń COVID-19. Wydawać by się mogło, że przez ostatnie dni mamy stosunkowo niski przyrost nowych zachorowań, ale jest to błędne stwierdzenie wynikające z zawirowań w laboratoriach, od 3 dni spływa mniejsza liczba wyników z uwagi na ograniczoną wydolność, zatem kolejne dni mogą przynieść większą liczbę zachorowań. Jeśli chodzi o szkoły podstawowe to w naszym powiecie liczba zakażonych nauczycieli jest niewielka, są to jednostkowe przypadki, ale jak wiemy w kwestii nauczania zdalnego pojawiły się nowe wytyczne Premiera i są one bezdyskusyjne. Największe ognisko zachorowań mamy obecnie w Wojewódzkim Szpitalu Rehabilitacyjnego im. dr. S. Jasińskiego w Zakopanem.– obejmuje ono 56 osób, zostały one poddane izolacji dlatego mamy nadzieję, że będzie ono pomału wygasało. Pozostałe ogniska są rozproszone i na ogół obejmują od 4-6 osób.

Apelujemy o solidarność i rzetelne podejście do nałożonych obostrzeń tak by nie dochodziło do absurdalnych sytuacji ich łamania. Mimo negatywnych prognoz naszym wspólnym celem jest wypłaszczenie krzywej zachorowań by móc uniknąć tego najczarniejszego scenariusza, kiedy zabraknie nam łóżek i respiratorów. Nośmy maseczki, utrzymujmy dystans, dezynfekujmy ręce i róbmy to jak najczęściej.   

Foto: NSZZ SG