Za nami spotkanie sztabów szkoleniowych i kierownictwa Polskiego Związku Narciarskiego, na którym ogłoszono sztaby trenerskie kadr narodowych mężczyzn w skokach narciarskich na sezon 2024/25.
Podsumowaliśmy miniony sezon, ale również przygotowaliśmy koncepcję nowych sztabów szkoleniowych na kolejne sezony. Myślę, że to spotkanie było bardzo owocne. Dowiedzieliśmy się bardzo dużo rzeczy - również w czym tkwił problem, jeśli chodzi o poprzednią zimę. Uważam jednak, że nie ma co się rozwodzić nad tym, co było złe. Najważniejsze jest to, co przed nami - czyli to, co jest dobre
- powiedział prezes Polskiego Związku Narciarskiego, Adam Małysz.
Wykorzystałem czas po sezonie, aby zastanowić się, jakie zmiany będą potrzebne. To jasne, że ponownie wezmę na siebie pełną odpowiedzialność za przygotowanie fizyczne. Będziemy mieli bardziej efektywny plan obozu - mniej podróży i bardziej efektywny okres jesienny. Zmieniliśmy także ponownie strategię, aby wrócić do tego, co istotne w skokach narciarskich pod względem treningowym. Sztab szkoleniowy kadr będzie wyglądał inaczej. Do mnie, jako głównego trenera, dołączy Maciej Maciusiak, który jest świetnym trenerem i będzie moim asystentem- ogłosił główny szkoleniowiec naszej reprezentacji.
W tym sezonie będę asystentem Thomasa Thurnbichlera w kadrze A. Łączymy razem swoje siły, doświadczenia i zrobimy wszystko, żeby wyniki naszych chłopaków były jak najlepsze. Wy trzymajcie kciuki, a na pewno nam się uda - powiedział Maciej Maciusiak.
Od tego sezonu moją rolą będzie szkolenie w zakresie fazy lotu, a także rozwijanie tego rodzaju treningów wspólnie z trenerem Thomasem - dla kadr A, B oraz dla niektórych zawodników drużyny juniorów. Moje doświadczenie związane jest z wingsuitingiem. Przez ostatnie cztery lata pracowałem w tunelu do lotów w kombinezonie wingsuit w Sztokholmie, edukowałem również drużyny skoczków narciarskich.
W zeszłym roku zdobyłem drużynowe mistrzostwo świata w akrobatycznym lataniu w kombinezonie wingsuit. Od tego roku rozpocznę pracę na pełen etat w polskiej kadrze. Przez ostatnie dwa lata pracowałem już razem na kilku małych obozach z Thomasem i dołączałem do nich na skoczni. Od teraz moja baza będzie w Krakowie, za każdym razem będę się pojawiać na skoczni Do tego będziemy powracać do Sztokholmu, by trenować w tunelu aerodynamicznym - przyznał Arvid Endler.
Wdrożyliśmy w nasz team Arvida Endlera. Jest mistrzem świata w akrobatycznym lataniu w kombinezonie wingsuit. Przez ostatnie lata trenował ze wszystkimi reprezentacjami narodowymi w tunelu aerodynamicznym w Sztokholmie. Współpracował z nami przez ostatnie dwa lata, znamy się. Teraz chcemy zrobić kolejny krok w edukacji dotyczącej lotu. Chcemy włączyć do tego także kadrę B i najbardziej obiecujących juniorów, aby każdy mógł skorzystać z jego doświadczenia - powiedział trener Thomas Thurnbichler.
Do Thomasa Thurnbichlera dołącza jako asystent Maciej Maciusiak. Myślę, że to niespodzianka. Mamy też kolejną osobę w sztabie. Arvid Endler przychodzi do nas „prosto" z tunelu aerodynamicznego ze Szwecji. Arvid będzie nam pomagał i wspierał naszych zawodników, jeśli chodzi o samą fazę lotu. Czeka go dużo pracy nie tylko w kadrze A, ale również w B i juniorskiej - przyznał Adam Małysz.
Kadra B będzie miała nowego trenera, którym będzie Wojciech Topór. Wojtek w zeszłym roku był moim asystentem, a wcześniej trenerem bazowym. Współpracują od dwóch lat z Krzysztofem Biegunem i z pewnością mogą stworzyć skuteczny team. Generalnie chcemy bardzo blisko współpracować. Chcemy jak najlepiej służyć następnemu pokoleniu. Będziemy mieć młode zespoły, a dla bardziej doświadczonych zawodników stworzone zostaną indywidualne plany. Szczegóły zostaną przedstawione po tym, jak wszystko zostanie potwierdzone przez Ministerstwo Sportu i Turystyki. Warto dodać, że nasi zawodnicy otrzymali już plany treningowe do zrealizowania w domu. A od przyszłego tygodnia zaczynamy już w pełni trenować według planu, który ułożyliśmy ze wszystkimi. Dla nas składy kadr są jasne, ale wciąż musimy poczekać na zatwierdzenie przez Ministerstwo Sportu i Turystyki - zdradził trener Kadry Narodowej A Thomas Thurnbichler.
Od najbliższego sezonu będę miał przyjemność być trenerem głównym Kadry Narodowej B. Moim asystentem będzie Krzysztof Biegun. Pełny skład kadry poznamy w maju, natomiast już teraz mogę powiedzieć, że nasza kadra będzie współpracowała bardzo blisko z kadrą Thomasa. Pierwsze obozy będziemy mieli wspólne i bardzo cieszę się na tą współpracę. Nie mogę się już doczekać rozpoczęcia nowego sezonu - powiedział Wojciech Topór.
Dotychczas byłem trenerem-koordynatorem kadry juniorów. Cieszę się, ponieważ jest mi dane kontynuować pracę na tym samym stanowisku Rozpoczęliśmy w minionym sezonie nowy system szkolenia juniorów we wszystkich dyscyplinach. Ja mogę się wypowiedzieć odnośnie skoków. Mieliśmy powołanych do kadry juniorów wszystkich zawodników ze szkół sportowych oraz ich absolwentów w wieku juniorskim. Ten system dobrze funkcjonował w tym sezonie i postanowiliśmy razem z prezesem, że pozostajemy w tym samym systemie
- przyznał Daniel Kwiatkowski.
„Źródło: materiały prasowe PZN”.