Dni Polskie w Kunmingu 2017

Dni Polskie w Kunmingu 2017 zostały zorganizowane przez Konsulat Generalny RP w Chengdu, Sebastiana Tajl, Muzeum Prowincji Yunnan, Galerię Artime oraz Polonię mieszkającą w mieście Kunming.

Inauguracja festiwalu miała miejsce dnia 15 maja w Galerii Artime, a zakończy się on 18 czerwca w Muzeum Prowincji Yunnan. Głównym jego celem jest promocja Polski pod względem sztuki, turystyki i edukacji. W ramach Dni Polskich w Kunmingu zaprezentowane zostały wystawy kolekcji polskiej grafiki (Transgrafika fundacji im. Mariusza Kazany), wystawa kolekcji polskiej biżuterii artystycznej z bursztynu, wystawa polskiego plakatu. Zostały również przedstawione najpiękniejsze zabytki i miejsca turystyczne Polski (wystawa fotografii), jak również odbyły się seminaria ekonomiczne (WPHI z Pekinu) i turystyczne (POT z Pekinu) dla lokalnych biznesmenów. Ponadto jeden dzień przeznaczony został dla studentów okolicznych liceów i uniwersytetów, którym przedstawiono ofertę edukacyjną Polski.

Dni Polskie w Kunmingu to największe wydarzenie promujące Polskę w prowincji Yunnan i jedna z największych indywidualnych imprez (nie targi) promujących Polskę w Chinach. Na ceremonię otwarcia przybyli przedstawiciele władz prowincji Yunnan, przedstawiciele dyplomacji krajów Azji Południowo-Wschodniej, przedstawiciele Departamentu Kultury, przedstawiciele Stowarzyszenia Artystów Prowincji Yunnan oraz znane osobistości ze świata edukacji, kultury i biznesu.

Dni Polskie w Kunmingu są dopiero na półmetku, ale zdecydowanie można już powiedzieć, że odniosły wielki sukces medialny. Pozytywny wizerunek Polski ponad 30-krotnie był publikowany w mediach ogólnochińskich oraz lokalnych. Co jednak najważniejsze, festiwal wzbudził olbrzymie zainteresowanie mieszkańców prowincji Yunnan. W odbywających się w jego ramach wydarzeniach wzięło już udział ponad 30 tys. osób, szacuje się, że ostateczna liczba może przekroczyć 60tys.

Prowincja Yunnan jest jedną z najuboższych w Chinach, przez co przez wiele lat była niezauważana przez zagraniczne rządy oraz inwestorów. Bardzo intensywny wzrost gospodarczy Chin w ostatnich latach spowodował jednak jej olbrzymi rozwój. Prawie 40 milionowa prowincja o obszarze zbliżonym do Rzeczypospolitej może być idealnym partnerem pod względem turystycznym, edukacyjnym, biznesowym dla Polski. Większość krajów świata od ponad 20 lat bardzo intensywnie promuje się w miastach takich jak Pekin, Szanghaj, Shenzhen czy Guangzhou. Konkurencja w tych miejscach jest olbrzymia i potrzeba wielu lata aby przeciętny mieszkaniec tych miast zauważył i przekonał się do “polskiej marki”. Sytuacja wygląda zupełnie inaczej w mniejszych miastach (poniżej 8 milionów mieszkańców), na przykład w stolicy prowincji Yunnan - mieście Kunming. Tutaj niemalże nie ma jeszcze konkurencji z Europy, a mieszkańcy stają się coraz bardziej zamożni, a co za tym idzie coraz częściej decydują się na studia zagraniczne dla dzieci, wycieczki oraz co najważniejsze, w życiu codziennym chętniej wybierają produkty zagraniczne. I tu właśnie stoi przed Polską wielka szansa, żeby powoli, zaczynając od mniejszych miast/prowincji wypromować “polską markę”, zrobić dobre pierwsze wrażenie w miejscu gdzie jeszcze nie ma konkurencji i gdzie mamy szansę być zapamiętani.

W jakichkolwiek akcjach promujących Polskę w Chinach trzeba mieć na uwadze jak wielki i zróżnicowany jest to kraj. Chiny składają się z 34 prowincji i są zamieszkane przez 56 mniejszości narodowych. Mnogość dialektów, kultur, upodobań kulinarnych i zwyczajów w życiu i prowadzeniu biznesu sprawia, że do każdego miejsca trzeba podchodzić indywidualnie. Musimy zdać sobie sprawę, że Polska nie jest w stanie wypromować się jednocześnie w całych Chinach, i dla kraju wielkości Polski wcale nie jest to konieczne. Najbardziej efektywne okazać by się mogło nawiązanie stałej współpracy z kilkoma prowincjami, gdzie stosunkowo łatwiej jest uzyskać zainteresowanie lokalnego biznesu oraz mieszkańców, a dopiero później poszerzać ten obszar.

W Chinach Polska promowana jest zazwyczaj w ramach różnego rodzaju targów, przez co ginie ona w morzu konkurencji, głównie z Zachodu Europy, która od wielu już lat bardzo dba o swoją pozycję na tym rynku. Przeciętnemu Chińczykowi Polska kojarzy się wyłącznie z muzyką Chopina, ewentualnie bursztynem bałtyckim, choć i tak bardzo często jest po prostu mylona z Holandią (w języku chińskim nazwy obu tych krajów brzmią niemal identycznie). W moim odczuciu jedyną szansą na skuteczne zbudowanie “polskiej marki” w Chinach jest jej promocja poprzez duże, indywidualne akcje. Kluczem do sukcesu na tak wielkim rynku jakim są Chiny jest współpraca jak największej liczby instytucji kulturalnych, edukacyjnych, turystycznych i niezbędna, niemal że najważniejsza jest pomoc urzędów miast, województw oraz odpowiednich ministerstw.