24.06 NIEDZIELA
Paulina Przybysz - koncert w ramach trasy promującej album “Chodź tu”
Doors: 19:00
Koncert: 20:00
Wstęp wolny
FB wydarzenia: https://www.facebook.com/events/133707884158470/
Dworzec Tatrzański ul. Krupówki 12 34-500 Zakopane
Paulina Przybysz
DOORS: 19:00
KONCERT: 20:00
Prawie dwie dekady zachwycała głosem w takich składach jak Sistars, Pinnawela, Rita Pax czy Archeo, z którymi wydała w sumie 7 długogrających albumów. Laureatka licznych nagród i wyróżnień – m.in. Fryderyków i SuperJedynek.
Otwartość na muzykę doprowadziła ją do niezliczonej liczby kolaboracji studyjnych i koncertowych, a pracowała między innymi ze Stanisławem Sojką, Tomaszem Stańko,
Night Marks Electric Trio czy Envee.
Przez wiele lat zasilała najróżniejsze projekty, żeby w końcu powiedzieć coś zdecydowanym głosem w solowym materiale. Po raz pierwszy występuje pod swoim pełnym imieniem i nazwiskiem, bo jak sama mówi: „ma coś konkretnego do powiedzenia”.
Album pod nazwą „Chodź Tu” wydany został w październiku 2017 r. pod szyldem Kayaxu, a promowały go single takie jak: „Dzielne Kobiety”, „Pirx” czy „Drewno”.
Można śmiało powiedzieć, że jest to płyta z wyjątkową muzyką i mocnym przekazem. „Chodź Tu” zostało docenione przez branżę muzyczną zdobywając nagrodę Fryderyka w kategorii Najlepszy Album w kategorii Elektronika 2017.
Odważne produkcje Pauliny i charakternych producentów, których zaprosiła do współpracy łączą się ze szczerymi wyznaniami. Gatunkowo Artystka wraca trochę do muzyki, od której zaczynała swoją karierę, łączy hip-hopowe bity z soulowym wokalem, ale to wszystko w bardzo współczesnym brzmieniu. Ciężka elektronika, trapowe werble przeplatają się z organicznymi samplami, brzmieniem pianina, wiolonczeli czy dźwięków natury.
Za produkcje odpowiadają głównie chłopaki z Night Marks Electric Trio: Marek Pędziwiatr, Spisek Jednego, Adam Kabaciński oraz Zamilska, Teielte, Andres Koper, Sander Mulder, Jacek Antosik i sama Paulina.
Muzyka ta w połączeniu ze specyficzną poetyką tworzy ciekawą opowieść o relacjach, miłości, polityce, wolności, erotyce czy rynku muzycznym.
O „Chodź tu” można wiele powiedzieć ale najlepiej opisuje go sama Paulina, która o płycie mówi, że jest przede wszystkim „szczera i trochę bezwstydna”.