Władze miasta i Zakopiańskie Centrum Kultury organizuje nowatorską kampanie promocyjną „Zakopane na jesień”. To projekt, który zachęca turystów do przyjazdu pod Tatry poza dużym sezonem turystycznym. Co prawda w stolicy Tatr martwego sezonu praktycznie już nie ma, ale zawsze np. w listopadzie czy na początku grudnia jest mniej gości niż jeszcze we wrześniu. Stąd specjalna oferta, aby zachęcić do przyjazdu do Zakopanego właśnie teraz.
Celem akcji Zakopane na jesień jest promocja miasta w nowej odsłonie – z tematycznymi ścieżkami spacerowymi po Zakopanem i mieniącymi się czerwienią i złotem dolinkami reglowymi. Te pierwsze prezentuje opracowany przez Muzeum Tatrzańskie Przewodnik stylu zakopiańskiego – prowadzący szlakiem pierwszego polskiego stylu narodowego. Wydawnictwo Spacerem po Zakopanem - Szlakiem Literatów i Muzyków zachęca natomiast do podążania drogą pięknych, rzeźbionych, kamiennych ławeczek multimedialnych - nowej atrakcji Zakopanego. Dzięki nim odkrywamy na nowo znane postaci jak Jana Kasprowicza, Witkacego, Kornela Makuszyńskiego, Jana Sztaudyngera, Mieczysława Karłowicza, Karola Szymanowskiego i Wacława Geigera. - Przygotowaliśmy dla prawdziwych turystów specjalny przewodnik po Zakopanem i dolinkach reglowych – mówi Barbara Majcher dyrektor Zakopiańskiego Centrum Kultury, które zorganizowało akcję „Zakopane na jesień”. Proponujemy nie tylko problematyczną o tej porze roku turystykę wysokogórska, ale i spacery po urokliwych zakątkach naszego regionu. A niezależnie od tego zachęcamy, aby uraczyć się atmosferą kulturalną i artystyczną, która właśnie teraz jest w Zakopanem wyjątkowo bogata i skierowana do bardziej wymagającego odbiorcy. Jak podkreślają inicjatorzy akcji, podczas Zakopiańskich Prezentacji Artystycznych „Pępek Świata ”, przez sześć dni uczestnicy mieli okazję spotkać się z wieloma formami i gatunkami artystycznymi nawiązującymi do tegorocznego tematu melancholii i depresji. Na scenie teatru Witkacego swoje spektakle zaprezentowały teatry polskie i zagraniczne. Z Festiwal Inspirowane Górami im. Ewy i Macieja Berbeków po raz kolejny skupił wokół siebie młodszych i starszych pasjonatów gór. - Staramy się turystom mówiąc brzydko sprzedać jesień, a tak naprawdę pokazać im nieznane dotąd uroki naszego miasta i spacerowania po tatrzańskich szlakach – podkreśla dyrektor Barbara Majcher. - To jest najlepszy czas dla tych, którzy w górach szukają oddechu i odpoczynku – to co oznacza modne ostatnio określenie „slow”. Zakopane i Tatry są właśnie teraz wolne od tłumów i zgiełku co jest świetną ofertą dla wymagającego turysty. I rzeczywiście mimo listopadowej aury i często pogody w kratkę pod Tatry zjeżdża sporo turystów. - Mamy listopad, a nasz obiekt tętni życiem przyznaje Wojciech Budzowski dyrektor generalny Nosalowy Dwór Resort & SPA. – Z jednej strony mamy duży sezon w czasie wakacji i ferii zimowych oraz świąt i długich weekendów, ale i właśnie takie dni nieco spokojniejsze jak listopad. W naszym obiekcie zarówno są konferencje jak i turyści indywidualni, którzy przyjeżdżają korzystać z uroków Tatr gdy na szlakach nie ma tłumów. Zakopane nie jest więc w okresie jesieni opustoszałe i smutne – wręcz przeciwnie – turystów widać sporo choć nie na tyle aby czuli oni dyskomfort. - Jesień to najlepszy czas na wycieczki górskie - podkreśla Agnieszka Nowak-Gąsienica wiceburmistrz Zakopanego. – Jest przepięknie i kolorowo, Tatry mienią się całą paletą barw, a w mieście nie ma tylu turystów ile w tzw. dużym sezonie. Dla osób które mogą zaplanować sobie urlop na jesień, Zakopane jest jedynym miejscem, gdzie warto się pojawić. Nasze miasto to wiele imprez kulturalnych, artystycznych, ale i sportowych. Tak jest też na jesieni – tutaj mamy dla turystów również wyjątkowo bogatą ofertę. Eksperci podkreślają, że tego typu akcje promocyjne są ważne i potrzebne dla turystycznych regionów. - Są miejsca jak Kraków czy Zakopane gdzie nie ma już tzw. martwego sezonu – ocenia Grzegorz Biedroń prezes Małopolskiej Organizacji Turystycznej. Ale oczywiście są okresy jak jesień kiedy pod Tatry przyjeżdża mniej niż zwykle turystów. Trzeba ich zachęcać dodatkowymi atrakcjami i pod tym względem inicjatywa Zakopanego jest godna pochwały. Akcja pokazuje, że jesienią również warto, a nawet trzeba przyjechać pod Tatry. To też dbałość władz miasta o tych mieszkańców, którzy żyją z turystyki. Regionalizm, kultura czy dobra kuchnia oraz obiekty o wysokim standardzie – do Zakopanego trzeba jesienią przyjechać.