Schronisko PTTK „Murowaniec” Wtorek, 4 lutego 2020 roku, godzina 19 Pierwszy wieczór górskich wspomnień o Mariuszu Zaruskim w Murowańcu już za nami. Drugi będzie poświęcony postaci łączącej Zakopane z Warszawą. Głównym motywem prezentacji multimedialnej będzie nietuzinkowa, zakopiańska postać - Józef Oppenheim.
Józef Oppenheim – przyjaciel Tatr i ludzi
Schronisko PTTK „Murowaniec”
Wtorek, 4 lutego 2020 roku, godzina 19
Pierwszy wieczór górskich wspomnień o Mariuszu Zaruskim w Murowańcu już za nami. Drugi będzie poświęcony postaci łączącej Zakopane z Warszawą. Głównym motywem prezentacji multimedialnej będzie nietuzinkowa, zakopiańska postać. Zakopiański kolorowy ptak. Józef Oppenheim. „Opcio”. „Góral”. Człowiek rzetelny w górskiej robocie i w przyjaźni. Narciarz, taternik, kierownik TOPR, którego najpierw polubiły kobiety, potem psy, a z czasem reszta zakopiańskiego towarzystwa. Urodził się 15 czerwca 1887 r. Warszawie, gdzie ukończył szkołę średnią. Od 1904 r. działał w PPS "Proletariat" w stolicy Kongresówki. Pracował w tajnej drukarni. Studiował na politechnikach w Nancy, Friedbergu, Berlinie i we Lwowie, ale tytułu inżyniera nie uzyskał, gdyż po śmierci ojca musiał przerwać studia i zarabiać na życie. Przez pewien czas pracował, jako stenograf sądowy w Krakowie, potem, jako bibliotekarz Uniwersytetu Ludowego, ale ostatecznie wyjechał do Lwowa. A potem do Krakowa i Zakopanego. Według rękopisów Juliusza Zborowskiego, znajdujących się w zbiorach Muzeum Tatrzańskiego w Zakopanem, Oppenheim po raz pierwszy zawitał do Zakopanego w 1907 r. Niektórzy podają też rok 1909 lub 1910. Miał przyjechać tu latem i zobaczył po raz pierwszy Tatry. Zakochał się w nich i pozostał. Nie pierwszy, nie ostatni. Jednak śmiem twierdzić, że takich miłośników Tatry wielu nie miały. Przyjął, w 1910 r., stanowisko kierownika Akademickiego Domu Turystycznego przy ul. Łukaszówki 4 w Zakopanem. Z początku chodził w Tatry z narciarzami z AZS-u, pod wodzą niestrudzonego Władysława Pawlicy, który zaraził go także miłością do fotografii. Z czasem stał się członkiem "zakopiańskiej kompanii narciarskiej", jeżdżąc z tak znanymi narciarzami jak: Stanisław Zdyb „Zdybel”, Józef Lesiecki" Lesik", Stanisław Gąsienica-Byrcyn, Stanisław Gąsienica z Lasa, Henryk Bednarski „Bednarz” i Mariusz Zaruski. W 1912 r. zapisał się do Pogotowia Tatrzańskiego. Po wyjeździe Zaruskiego na wojnę, w 1914 r., objął Pogotowie Tatrzańskie i prowadził je do 1939 r., czyli przez 25 lat. Najdłużej w dotychczasowych dziejach TOPR. Był także cenionym fotografem. A nade wszystko duszą zakopiańskiego towarzystwa, miał bardzo wielu przyjaciół, o czym niezwykle zgrabnie napisał Rafał Malczewski w swoich wspomnieniach „Pępek świata”. Przedstawimy także zagadkowe okoliczności śmierci Opcia w 1946 r. na Krzeptówkach. Wieczorowi wspomnień będzie towarzyszyła prezentacja nieznanych dotąd zdjęć Oppenheima i fragmenty legendarnej książki „W stronę Pysznej”. Spotkanie poprowadzi Wojciech Szatkowski z Muzeum Tatrzańskiego.
Serdecznie zapraszamy!