Muzeum Tatrzańskie serdecznie zaprasza na „Wieczór poezji i prozy Anny Piotrowicz-Kulczyckiej” w jej 4. rocznicę śmierci. Wspomnienia, refleksje nad życiem i jego prawdziwą wartością, umiłowanie Ojczyzny to przewodnie motywy wspomnień i poezji pisanej w duchu epoki romantyzmu, jaki towarzyszył studiom polonistycznym, na które uczęszczała Anna Piotrowicz-Kulczycka. To wszystko pozwoli odkryć nieznaną osobowość donatorki i „strażniczki” ukrytej skromnie w cieniu teścia i męża, tworzących kolekcję kobierców. Podczas spotkania wiersze i fragmenty prozy przeczyta Urszula Radwańska – opiekunka kolekcji kobierców wschodnich w Muzeum Tatrzańskim.
Anna Piotrowicz-Kulczycka urodzona w 1919 r. w polskim Lwowie. Studia polonistyczne ukończyła na Uniwersytecie Stefana Batorego w Wilnie. Drugą wojnę światową oraz kolejne dziesięć lat spędziła we Lwowie, który stał się częścią USRR. Walczyła jako łączniczka w szeregach Armii Krajowej. Dopiero po XX zjeździe partii ZSRR mogła wyjechać do Polski. Po przejściu męża na emeryturę, razem zamieszkali w Murzasichlu. W 1977 r. ofiarowała Muzeum Tatrzańskiemu bezcenną kolekcję kobierców wschodnich i stała się jej dożywotnim kustoszem.
Zmarła 25 lutego 2012 r.
NAPAR Z PIOŁUNU
Gdy kochasz Polskę jak niegdyś kochano
I ideału masz serce głodne,
Bacz by po tobie tego nie poznano,
To już nie modne.
Bo jeśli dla Niej coś zdziałałeś w życiu,
Zimnym szyderstwem w oczy ci bryzną,
Więc tylko szepnij cichutko w ukryciu -
Tobie Ojczyzno.
Tobie nieszczęsna i sponiewierana,
Od najuboższych na świecie – uboższa,
Kłamstwem opluta i w błoto wdeptana,
A ponad wszystko najdroższa.
Srebrzysty ptaku – gdzie twoje wzloty?
Gdzie są rycerze, co lwa mieli w duszy?
Czyli nie rozbrzmi wreszcie nam Róg Złoty?
I mocy złych nie pokruszy?
A może wstaną ci, którzy zginęli
I ruszą z potęgą płomienia
A z groźnych oczu piorun im wystrzeli
I spali wystygłe sumienia?
Wiersz pochodzi z tomiku „Jesienny Wieczór” Anna Piotrowicz-Kulczycka; Murzasichle 2009 r.
Serdecznie zapraszamy
Wstęp wolny