Szpital na Kamieńcu przygotowany na wszelkie scenariusze

Szpital na Kamieńcu przygotowany na wszelkie scenariusze

Szpital Powiatowy im. dr Tytusa Chałubińskiego w Zakopanem od początku zagrożenia epidemiologicznego wprowadził wszelkie niezbędne procedury i zabezpieczenia. Placówka zapewnia też całemu personelowi szpitalnemu niezbędnych środków ochrony osobistej. Dla bezpieczeństwa pacjentów zamknięto placówkę dla osób odwiedzających chorych, wstrzymano planowe przyjęcia i operacje. Jedno dostępne wejście czynne całą dobę i przed wpuszczeniem do środka czeka nas wywiad epidemiologiczny, aby ustalić, czy istnieje ryzyko, że ktoś jest zarażony koronawirusem. Ale właśnie wprowadzenie tych wszystkich środków jest niezbędne dla zapewnienia bezpieczeństwa wszystkim mieszkańcom Powiatu Tatrzańskiego. Rozmowa z Reginą Tokarz dyrektor Szpitala Powiatowego imienia dr Tytusa Chałubińskiego w Zakopanem.

Pani Dyrektor rozumiem, że w szpitalu wprowadzone są dodatkowe procedury w związku ze stanem epidemii

Oczywiście, zgodnie z zaleceniami Ministra Zdrowia jak i Głownego Inspektoratu Sanitarnego wszelkie możliwe procedury zostały w naszym szpitalu niezwłocznie wdrożone i dbamy o to, aby były przestrzegane. Od tego m.in. zależy bezpieczeństwo nas wszystkich i dlatego tak ważne jest dostosowanie się do nich zarówno przez szpital jak i wszystkich pacjentów. W tzw. wywiadzie nie można okłamywać lekarza, a mówić prawdę, jeśli miało się kontakt z osobą, u której stwierdzono koronawirusa należy o tym powiedzieć jeszcze przed wejściem do szpitala. Wtedy osoba kierowana jest przez osobne wejście do izolatki, a cały personel medyczny jest zaopatrzony w środki ochrony osobistej.

Jak w obecnej sytuacji wygląda wejście do placówki? Jakie tutaj są procedury?

W naszym szpitalu funkcjonują dwa wejścia, przy każdym z nich znajduje się wideodomofon, przez który przeprowadzany jest wstępny wywiad, a następnie pacjent w zależności od tego jakie ma schorzenie przyjmowany jest na Szpitalny Oddział Ratunkowy. Jeśli istnieje podejrzenie zainfekowania koronawirusem to do izolatki, jeśli nie to w normalnym trybie obowiązującym w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym. Ta selekcja jest niezbędna, aby zapobiec zagrożeniu epidemią.

Jak wygląda sytuacja z środkami ochrony osobistej dla personelu?

Pragnę wszystkich uspokoić: nie mamy w tej chwili zagrożenia, że środków tych może zabraknąć. Mamy ich pod dostatkiem zarówno maski, kombinezony, rękawice, przyłbice itp.  jak i środki do dezynfekcji. Szpital jest zabezpieczony i na bieżąco realizowane są wszystkie zamówienia. Z poszczególnymi firmami – dostawcami, wiążą nas obowiązujące umowy przetargowe, także dostawy odbywają się, zgodnie z bieżącym zapotrzebowaniem.

Rozumiem, że planowe zabiegi zostały wstrzymane i szpital jest przygotowany na każdą ewentualność.

Tak, zgodnie z zaleceniami konsultantów krajowych w poszczególnych dziedzinach, my także wdrożyliśmy taką procedurę – wstrzymaliśmy planowe przyjęcia, które mogą zaczekać i które nie są świadczeniami ratującymi życie. Do większości planowych przyjęć potrzebna jest krew, z którą teraz jest krucho, a wiemy że w pierwszej kolejności należy zabezpieczyć pacjentów onkologicznych i pilnych, ratujących życie. W związku z tym wstrzymaliśmy przyjęcia planowe, pamiętajmy jednak, że wszyscy potrzebujący pomocy zwłaszcza tej ratującej życie są przyjmowani. Na naszej stronie internetowej na bieżaco aktualizujemy komunikaty, SOR funkcjonuje bez żadnych zmian, również nocna i świąteczna opieka całodobowa działa w normalnym trybie. Funkcjonuje nasz lekarz rodzinny, czyli Podstawowa Opieka Zdrowotna, działają teleporady oraz e-recepty. Wszystkie świadczenia poszpitalne dostępne są w poradniach: chirurgicznej, ortopedycznej, kardiologicznej już nie mówiąc o ginekologii i położnictwie, której funkcjonowanie jest niezwykle istotne. Porody odbywają się u nas bez żadnych zakłóceń, Oddział działa sprawnie jak nigdy dotąd.